piątek, 19 lipca 2013

Dla miłośników kotów

      Jakiś czas temu dostałam zamówienie na, jak to precyzyjnie określono "coś ładnego, dla miłośników kotów i najlepiej w odcieniach brązu".
Pomysłów było wiele na kształt, na przedmiot i najpeirw miały być świeczniki (ale koty się nie chciały na nich zmieścić), później skrzynka, ale jak kot na pudelku ?? do czego? po co? eeee .... jakoś mi to nie pasowało.
Ponieważ weny  nie było, temat został odłożony na półkę, choć w głowie pozostał.
Zabrałam sie za kolejne prace, aż pewnego dnia dostałam od koleżanki cyferki, takie do umieszczenia na tarczy zegarowej i stało się.... przyszło objawienie.
MAM!!! będzie zegar nie z kotem, a w kształcie kota. Projekt pojawił się w mojej głowie niczym zdjęcie i później już poszło.
Z ozdobieniem kłopotu nie było bo wzór był w głowie, wystarczyło tylko wziąć do ręki odpowiednie materiały i po krzyku.
Po kilkunastu warstwach lakieru należało jedynie przymocować cyferki i wskazówki. No i pojawiły się schody i to nie byle jakie, co to, to nie!! To były wielkie, ogrone schody niczym do samych niebios. Bo niby jak ktoś, taki jak ja, kto przy użyciu linijki nie narysuje prostej kreski, ma narysować okrąg i umieścić na nim cyferki tak aby wskazówki wskazywały odpowiedni czas? no jak ? oj próbowałam, rysowałam, wycinałam szablony na kartce i .... nic. Tak się tym przejęłam, że gdy w końcu znalazłam sposób aby było równo, to w tym ferworze walki cyferki odwrotnie umieściłam zamieniając 3 z 9, dobrze, że Ukochany był czujny i zauważył bo inaczej wstyd byłby na całe miasto.
Po ciężkich bojach i nierównej walce uważam,
że odniosłam zwycięstwo. Ciekawe czy podzielasz moje zdanie?

6 komentarzy:

  1. Nie widać zdjęć... :-(
    Nie załadowały się?

    OdpowiedzUsuń
  2. Gofi, córeńko, ja ten zegar znam i ogromnie mi się podoba, ale pokaż go też innym :) (bo zdjęć nie ma...)

    OdpowiedzUsuń
  3. no już naprawiłam mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...cudny :) nie lubie kotów, ale tego bardzo polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A DZIĘKUJĘ. żałuję tylko że nie potrafię robić dobrych zdjęć tak by pokazać jak mieni się on w promieniach słońca

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosiu, a nie mogłaś się posłużyć jakąkolwiek tarczą zegarową, nawet z internetu wydrukować i od niej zaznaczyć miejsca cyferek?

    A kocię przeurocze! I nie pomyślałabym, że zegar w takim kształcie może stanowić tak fantastyczną dekorację !

    OdpowiedzUsuń