wtorek, 6 maja 2014

dla małej damy z za wielkiej wody

Gdy wśród moich znajomych pojawia się małe dziecko, zawsze cieszy mnie to niezmiernie.
 Dziecko to najwspanialszy dar jaki możemy otrzymać i największy cud jakiego jesteśmy uczestnikami. 
Ta mała księżniczka mieszka daleko, daleko ode mnie, dlatego tym bardziej radość była duuża gdy okazało się, że będę mogła ją obdarować kawałkiem swojej twórczości. 

Z dziewczynkami kojarz mi się różowy, a dodatkowo z  imieniem  Lena skojarzyły mi się wróżki i kropeczki. Oto, co wyszło z tych skojarzeń. 




kilka technicznych spraw: 
wieko pomalowane na biało, przetarte różem w kilku odcieniach, na to transfer dziewczynki i kwiatków ( metoda na lakier), drewniane literki, różowa tasiemka przyklejona na klej magik z podwójną kokardką, bok - serwetka w groszki ( metoda na żelazko). Całość wielokrotnie lakierowana. 
W razie pytań służę pomocą :)