piątek, 6 września 2013

kolorowa szkoła, czyli coś dla najmłodszych

-A wiesz, że tym razem potrzebuję cztery? zrobisz mi prawda? 
- tak spoko na kiedy? 
- no masz dwa miesiące 
- eee spoko to dam radę 
- oki to jesteśmy umówione 

po krótkiej chwili:
-eeeeeeeeee zaraz zaraz, a na co ja tak właściwie się zgodziłam???? że decu to pewne, ale co konkretnie???? ( ups.... zasadzka....., hmmmm nie ma to jak  znienacka tak zostać zaskoczonym, hmmmm partyzantka) 

Tak mniej więcej zgodziłam się na stworzenie kolejnych prac. Jak się później okazało na 4 segregatory, trzy dla księżniczek i jedna dla młodego, grzecznego chłopca. Czy się udało ????? zobaczcie sami. 



Pierwszy zielony jak wiosenne wróżki, co swymi różdżkami delikatny wietrzyk wyczarować potrafią, a wraz z nim kwiatki i słonko. 
Drugi.....


w drugim dwie wróżki zamieszkały motylkami otoczone 




 Trzeci, no trzeci ....  to już poważniejsza sprawa. Zawładnęły nim waleczne czarodziejki

i ostatni, czwarty i najtrudniejszy dla grzecznego chłopca, co lubi przygody.......


Panie i Panowie oto cały magiczny tercet .....


W  tym miejscu wszystkim, którzy rozpoczęli rok szkolny życzę wielu ciekawych zajęć, dużo radości i oczywiście samych piątek :) 




5 komentarzy:

  1. Hej, Słonko! Toż to kwartet a nie tercet :) a każdy jego element śliczny, ale ja się zakochałam w tym zielonym jak wiosenne wróżki, co swymi różdżkami delikatny wietrzyk wyczarować potrafią, a wraz z nim kwiatki i słonko...
    Powiem Ci, ze dumna jestem z Ciebie niesłychanie :)
    A Kubulkowi samych szóstek życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki kochana. Tak to jest jak się człowiek spieszy i nie czyta co pisze to mu zawsze jakiś babol wlezie. Pewnie że kwartet masz rację. Dzięki za życzenia dla Kubusia oczywiście przekaże.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro Viola już zielony zgarnęła, porywam ten drugi, bo... przemyciłaś na nim róże. Nie ważne czy one od szablonu, stemplowane, klejone, czy coś tam jeszcze... Mnie się podoba ten wrzosowo-niebieski zestaw z czarnymi różyczkami, które mimo iż dałaś im taki nie-dzieciowy kolor bardzo mi pasują do tych wróżek motylkami otoczonych.

    I żałuję, że nie mam dla kogo takich uroczych prac robić.
    Buziaki ślę. Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za odwiedziny róże to puder i technika embossingu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę fajnie wyszły te segregatory:) A tak przy okazji to gdzie mozna znaleźć takie fajne wzory wróżek, jak ta z króliczkiem i z wiewiórką?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń