środa, 22 stycznia 2014

magiczna skrzynia, czyli miejsce na moje skarby

Skrzynie, drewniane, podłużne, wygrzebane w przepastnych czeluściach magazynu, w którym mój znajomy trzyma wszystko. Leżały tam sobie latami, zarzucone tonami różnych, czasem dziwnych przedmiotów.
Trafiłam na nie przez przypadek i .... zaczarowały mnie. 
Piękne, drewniane, magiczne- postanowiłam nadać im drugie życie. 
Jest ich kilka i każda z nich dostaje nową szatę. 
Oto kolejne w swych nowych ubraniach... 
Skrzynia miała być miejscem na przechowywanie wspomnień, kolejną z serii filmowych skrzyń. 
Oto co powstało:
 

Jednak po wykonaniu koncepcja uległa zmianie i wieko zostało całkowicie przeszlifowane i zrobione jeszcze raz. Tym razem czarno- białe. Dla ciekawości dodam, że  na wieku są te same dziewczynki tylko zdecydowanie starsze :). 

a Wam, która opcja bardziej się podoba? 


6 komentarzy:

  1. Mnie się podobają obie i naprawdę nie potrafię powiedzieć, która bardziej..
    Brawo Goniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwie różne wersje i trudno wybrać tę ładniejszą. Jedna i druga mi się bardzo podoba. Brawo za ogrom pracy!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne siostra te kszyneczki. A czy można by było zrobić taką ladniutką, narzędziową??

    OdpowiedzUsuń



















  4. dzięki kochane za dobre słowo. niestety zzamawiajacemu nie podobało się pierwsze wieko i zostało starte i w jego miejsce powstało drugie, czarbo-białe cóż nasz klient nasz pan :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsza fajna i druga też świetna . Jakbym miała wybierać dla siebie to tą bardziej dotkniętą zębem czasu , czyli drugą .
    Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i klient też tak wybrał
    ja osobiście też wolę czarno-białe efekty
    dziękuję za odwiedziny i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń