sobota, 16 lipca 2016

Kocia współpraca

Witam po długiej przerwie. Ehhh niby postęp technologiczny ułatwia nam życie, jednak ceną za postęp jest hroniczny brak czasu. Wciąż gdzieś biegnę i wciąż jestem w niedoczasie.

Nie znaczy to że nie mam czasu na hobby. Na to zawsze znajdzie się chwila, ale na prezentację czasu już brak.
Ostatnio miałam małego pomocnika.
Pomagał jak potrafił urobiony po uszka.
Bzik - mój rudzielec, odbił swe łapki na wieku. Ja zrobiłam boki
Ocenę pozostawiam Wam


C

2 komentarze:

  1. Świetna współpraca, piękny chustecznik, a Bzik uroczy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Moniko. Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.

      Usuń